Palette Match System set 6 - Pierre Rene

Dziś więc siedzę i piszę obiecaną moją ocenę testowanej magnetycznej paletki z TestMeToo. Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia, ale w moich oczach wypadła bardzo negatywnie.
Na stronce Pierre Rene wybierałam 6 kolorów spośród 106 odcieni do paletki (tutaj). Wybrałam kolory nr 004, 009, 028, 047, 069, 088. Oczywiście wizualnie prezentują się ładnie, a sama magnetyczna paletką to duży plus i na tym kończą się plusy paletki. Dotarły do mnie zapakowane nie najbezpieczniej, jednakże przetrwały podróż (lekko się posypały ale nieznacznie i to podobno normalne). Ponadto paletka i cienie były zapakowane oddzielnie w paczce. 

Palette Match System set 6

Cienie w paletce trzymają się bardzo dobrze. Chcąc zamienić kolory miałam nie mały problem by je wyjąć i troszkę uszkodziłam cień. No cóż - zdarza się. Do tego brak jakiegokolwiek aplikatora do cieni oraz miejsca na niego mnie trochę denerwuje bo muszę sięgać do innej paletki po aplikator. Za zaletę mogę jeszcze podciągnąć fakt iż jest malutka i poręczna, zmieści się spokojnie w małej torebce ale co z tego skoro nie ma aplikatora, palcem rozcierać nikt nie będzie. ;)
I największy minus tych cieni? Są niemal nie widoczne! Jedynie kolor 069 (czarny) i 088 (pomarańczowy) są w miarę widoczne.




Reasumując, wg mnie cienie nie są godne polecenia. Nie wiem, może trafiłam na trefne egzemplarze ale biorąc pod uwagę tylko to co ja testowałam to naprawdę mam negatywne odczucia. Niestety. Nie polecam.

I Zapraszam również na moją relację z testu na TestMeToo:


TestMeToo - dołącz do nas

Pozdrawiam,
Janettt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skoro już tu jesteś mam nadzieję zostawisz jakiś ślad. :)

Copyright © 2014 Świat obiektywem Janettt , Blogger