Szczotki Michel Mercier wersja classic i travel - do włosów normalnych

Witajcie!

Dziś o szczotkach, o których wspomniałam wczoraj. Może na początek coś o samej marce Michel Mercier (tu też odnośnik do reszty informacji - niestety po angielsku bo to oficjalna strona):
"Michel Mercier Ltd. jest wiodącą firmą w dziedzinie pielęgnacji włosów. Połączenie kreatywności i innowacyjnego myślenia w połączeniu z dużym doświadczeniem daje rozwiązanie problemów dotyczących pielęgnacji włosów zarówno dla mężczyzn jak i kobiet. Firma projektuje, produkuje i sprzedaje szeroką gamę produktów do włosów: linia do specjalnych szczotek do włosów dla splątanych włosów, które są sprzedawane lokalnie, jak i na całym świecie. Szczotki te zostały opracowane przez zespół R & D Spółka, kierowana przez Michel Mercier, z naciskiem, aby szczotkowanie włosów było znacznie przyjemniejsze i znacznie mniej bolesne wyrywanie włosów i ciągłe szkody dla włosów i skóry głowy. Szczotki te są chronione światowym patentem, a ostatnio wygrał jakościowe prestiżowe nagrody."*
O NIM (bo to facet;))  
"Michel Mercier Co. powstała Michel Mercier, wynalazca, stylistka i ekspert w dziedzinie piękna i estetyki. Michel, urodzony we Francji, zaczął zajmować się fryzjerstwem już w młodości studiował w najlepszych szkołach w Londynie i Paryżu i pracował w wiodących sieciach w dziedzinie fryzjerstwa w tych miastach, takich jak: Jean Loui, David Claude Maxim. Michel Mercier pracował w Londynie jako instruktor w łańcuchu Vidal-Sassoon i doradzał kilku wiodących firm, takich jak Procter & Gambel i L'Oreal, głównie w R & D nowych produktów w dziedzinie włosów."*

Wystarczy kopiuj wklej bo się zanudzicie!

Szczotka w wersji Classic (czarno-zielona) wg mnie jest dość dobra. Czesze się nią naprawdę dobrze choć dla mnie jest przy duża. I jeżeli o jej mycie to woda dostaje się do środka (przynajmniej w mojej) - mała jest bezpieczna. ;)

Michel Mercier wersja Classic
j.w.
Szczotka w wersji Travel (biało-zielona) ta mi się niesamowicie podoba - mała, poręczna i praktyczna. Zmieści się chyba w każdej torebce a nawet kieszeni. :P Wg mnie dużo lepiej się nią rozczesuje włosy aniżeli tą większą. Trzyma się ją zdecydowanie wygodniej. Na dodatek posiada fajne zamknięcie. Podoba mi się to, bo w torebce jak wiadomo byłaby narażona na różne anomalia - zgodzicie się ze mną? Pewnie tak. ;)
Fajny patent wymyślili z "włosiem", które ma różne wysokości (rozkład geometryczny jak to nazwali ładnie na stronce), dzięki czemu nie szarpie się z włosami podczas procesu czesania. 

Michel Mercier wersja Travel
j.w.


Ogólnie uważam te szczotki za najlepsze jakie do tej pory miałam. Zwłaszcza mała - uwielbiam ją i noszę zawsze ze sobą. :) Super rozczesują włosy. Moje są fantastycznie miękkie i delikatne po rozczesaniu. Naprawdę szczotki te zasługują na mocne 6. Dodatkowo piszą o zmniejszonej ilości wypadających włosów - czy ja wiem czy na pewno... Z pewnością mniej jest wyszarpanych jak przy innych szczotkach to fakt, a mi jeszcze nadal włosy się sypią po operacji ostatniej,o której pisałam na początku bloga. Jeżeli mieli na myśli te wyrwane włosy szczotkami to faktycznie teoria sprawdza się w praktyce.
Słyszałam, że lepszą od tej szczotki jest tylko Tangle Teezer. Może kiedyś uda mi się ją przetestować. Póki co będę zachwycać się moją zieloną łezką. ;)

Pozdrawiam,
Janettt

*pozwoliłam sobie trochę poprawić tekst z tłumacza ;)

2 komentarze:

Skoro już tu jesteś mam nadzieję zostawisz jakiś ślad. :)

Copyright © 2014 Świat obiektywem Janettt , Blogger