AA INTYMNA ADVANCED MED+ SPECJALISTYCZNA EMULSJA DO HIGIENY INTYMNEJ

AA INTYMNA ADVANCED MED+ SPECJALISTYCZNA EMULSJA DO HIGIENY INTYMNEJ


Hej!
Dziś chciałam Wam przedstawić produkt marki AA INTYMNA ADVANCED MED+ SPECJALISTYCZNA EMULSJA DO HIGIENY INTYMNEJ. Jestem raczej z tych osób, które nie wierzą w działanie takich produktów, ale skoro się nadarzyła okazja, więc przetestowałam i przyznam, że miło się zaskoczyłam. Może nie jest to jakieś monstrualne działanie, ale jest. Borykałam się jakiś czas temu z problemami z pęcherzem, a teraz jest zdecydowana poprawa i nie potrzebne mi były żadne tabletki typu Furagina, itp.


To może trochę o samym produkcie, który przeznaczony jest do codziennej pielęgnacji dla kobiet szukających wsparcia w przypadku skłonności do nawracających infekcji intymnych, bądź infekcji dróg moczowych. Emulsja ta zawiera Uro Med Complex, czyli połączenie kwasu mlekowego, kompleksu przeciwgrzybiczego i żurawiny. Za zapobieganie namnażaniu się szkodliwych drobnoustrojów odpowiada kompleks przeciwgrzybiczy i przeciwbakteryjny, a unikalny skład chroni przed powstawaniem niechcianych zapachów. Kwas mlekowy wspomaga odbudowę naturalnej mikroflory tym samym chroniąc przed infekcjami intymnymi, a wyciąg z żurawiny przed infekcjami dróg moczowych. Niskie pH 3,5 i kwas mlekowy regulują równowagę mikrobiologiczną, łagodzi stany zapalne, a także zmniejsza ryzyko kolejnych infekcji. Emulsja nie zawiera mydła, parabenów, ani barwników. Produkt uzyskał pozytywną ocenę Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego i został opracowany przy współpracy lekarzy specjalistów z dziedziny ginekologii, dermatologii i alergologii.



Czy to wszystko jest prawdziwe? Czy to może bajka? Nie, to nie bajka. To rzeczywiście działa. Przekonałam się o tym na własnej skórze i miejscach intymnych. Miałam dość nasilony problem z drogami moczowymi i testowanie spadło mi z nieba. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do tego produktu. Taki żel miałby mi pomóc, jak nawet tabletki z apteki nie pomagają? Myślałam, że to niemożliwe, ale po kilku dniach problem zaczął maleć i aktualnie tylko od czasu do czasu zdarza mi się mieć problem, ale teraz trwa on w maksie kilka godzin, a nie jak wcześniej kilka dni. Jestem naprawdę zadowolona z tego produktu. Wcześniejsze jakie miałam nie dawały mi tej ochrony i wsparcia w przykrych dla moich miejsc intymnych problemów. Emulsji używam od około 3 miesięcy (początkowo na zmianę z innym) i mimo to uważam, że jest wydajna, bo jeszcze sporo mi zostało, a używam codziennie. Mam tylko nadzieję, że jak odstawię ją na poczet testowania innych to problemy wrócą, ale mam nadzieję, że tak nie będzie. 



Jeśli chodzi o konsystencję to emulsja jest bardzo gęsta powiedziałabym i przezroczysta. Jej zapach jest jakby kwaskowy, ale to penie z powodu pH 3,5.
Jak widać na zdjęciach, opakowanie jest z dozownikiem co jest bardzo wygodne, a dodatkowo dokładany jest kartonik, co moim zdaniem nie jest potrzebne. Sama szata graficzna bardzo mi się podoba, a czerwień przykuwa wzrok. Jeśli o mnie chodzi to chyba jeszcze żaden produkt tej marki mnie nie zawiódł, choć Adama niestety tak. Mam nadzieję i on w końcu znajdzie wśród tej marki produkt dla siebie. Z pewnością powstanie jakiś post z narzekaniem na męską linię, ale to przy innej okazji. 

Reasumując, producenci zamknęli świetny produkt w 300ml buteleczce z dozownikiem. Nie dość, że produkt jest skuteczny to i jego opakowanie jest wygodna, nie ma konieczności brania butelki to ręki i wyciskania z niej, wystarczy nacisnąć i jest. W dodatku nigdy nie nabrało mi się za dużo. Wiadomo, na opakowaniu zbierają się kurze, bakterie, więc dotykanie go mija się moim zdaniem z celem w przypadku braku dozownika takiego jak tu, a męskie kosmetyki do higieny intymnej, np. widuje bez dozowników. Szkoda. Cena za ten produkt, myślę iż nie jest wygórowana, waha się między 10-20 zł. Jeśli dobrze znalazłam to w Tesco będzie można/można kupić do 3.04.2018 właśnie za 9,99zł, więc jeśli macie problemy z drogami intymnymi lub moczowymi to może warto rozejrzeć się za takim produktem. 



Domyślam się, że może to być dla niektórych drażliwy i wstydliwy temat, ale trzeba o tym rozmawiać. To przecież część nas, nasze zdrowie, więc dbajmy o siebie, szczególnie w miejscach intymnych. 
Jestem ciekawa, czy używacie takich żeli do higieny intymnej? Drogie Panie, czy dbacie również o swoich mężczyzn, by używali takich specyfików dedykowanych do higieny intymnej? Sama kiedyś nie używałam takich produktów, ale któregoś razu przeczytałam u jednej ze znajomych o jakimś żelu do higieny intymnej i stwierdziłam, że sama także muszę zadbać o moje ciało.
P.S. Zapraszam również do odwiedzania strony na facebooku Kosmetyki AA z pewnością będziecie na bieżąco z akcjami do testowania. :)

Pojemność: 300ml 
Cena: 10-20zł
Moja ocena: Pozytywna!

Polecam,
Janettt 
Fotozeszyt - piękno w każdym calu.

Fotozeszyt - piękno w każdym calu.


Markę Saal Digital z pewnością już znacie choćby z mojego bloga, a jeśli nie to koniecznie musicie ich poznać! Mnie ta niemiecka marka za każdym razem zachwyca swoimi produktami i ich jakością. Tym razem do testowania zamówiłam Fotozeszyt - Format: 20 x 20, Rodzaj powierzchni: matowy, 22 strony.


Poprzednie produkty bardzo mnie zachwyciły. Głównie obraz - uwielbiam na niego patrzeć. Jest przecudowny i nie zamieniłabym go na nic innego. W przypadku fotoksiążki i fotozeszytu  również mam takie odczucia. Początkowo wydawało mi się że zeszyt, co może być w nim fajnego. Widziałam w swoim życiu parę tego typu rzeczy i żadna mi się tak nie podobała jak ta od Saal Digital. Ostatnio była u mnie znajoma no i nie omieszkałam jej pokazać i była również zachwycona zeszytem. Ponadto zażyczyła sobie sesję jak będzie znów w Polsce i koniecznie chce by zamówić jej waśnie coś takiego jak ten fotozeszyt. Także jakość oceniła również na wielki plus.  Fotoksiążka również jej się podobała. :)
Jak już wspomniałam jakość jest fenomenalna, a kolory mocno żywe i nie przekłamane. Szczerze to nawet brakuje mi słów tak jestem zadowolona z tych produktów. ;) 


Fotozeszyt zabezpiecza z przodu i z tyłu gruba folia ochronna, przez którą zdjęcia wydają się matowe. Ale nie wygląda to źle. Myślę, że takie zabezpieczenie jest dobre, głównie przed kurzem, który potrafi zniszczyć niestety zdjęcia - łatwiej przetrzeć z kurzu folię niż zastanawiać się jak pozbyć się kurzu i nie uszkodzić pierwszej strony. Zeszyt jest na solidnej moim zdaniem spirali. Jak na razie nic się nie pogięło i nic nie stało z tą spiralką (mam nadzieję ząb czasu nie da jej w kość). 


Przyznam, że dość długo zastanawiałam się co napisać jak, ze zdjęciami też miałam problem. Jedne mi nie wyszły (tak recenzja byłaby dużo wcześniej!). Z tych też nie jestem do końca zadowolona, ale trzeba w końcu podzielić się z Wami nowiną. Ciągle mnie męczy depresja i nie jestem w stanie na niczym się skupić. Mam milion pomysłów na minutę, ale nie ogarniam ich wszystkich i robię mniej ważne rzeczy. Ale to też wynika z typu mojej osobowości, a to dość ciekawy temat - na You Tube Adam znalazł filmik na ten temat i przyznam, że trochę się dowiedziałam o samej sobie. Zrozumiałam skąd się biorą u mnie niektóre rzeczy. Może uda mi się kiedyś napisać Wam o tym kilka słów. Na ten moment wystarczy żali. Cieszcie się pięknem chwili i zaopatrzcie się w choć jedną rzecz z oferty Saal Digital, byście mogli cieszyć oko wspaniałą jakością i kolorystyką, która na pewno wprawi Was w dobry nastrój. ;)



Serdecznie zapraszam Was do obejrzenia oferty na stronie http://www.saal-digital.pl/. Wszystkie fotogadżety (książki, zeszyty, obrazy, prezenty, odbitki, kalendarze, plakaty, wizytówki, ulotki i jeszcze kilka innych) zaprojektujecie w aplikacji specjalnie do tego stworzonej, która dostępna jest w wersji komputerowej. Więc jeśli zaciekawiły Was ich produkty to pędźcie tworzyć swoje projekty i koniecznie dajcie znać co zamówiliście i czy jesteście zadowoleni. :) Jeżeli macie pytania - śmiało piszcie. :)
 

P.S. Poniżej kolaż z fotozeszytu w kolejności jaka jest rzeczywiście. :)  Część zdjęć (o ile nie wszystkie) znajdziecie na moim fotograficznym fp na facebooku Janettt Photography, gdzie oczywiście też zapraszam. :)



Gorąco POLECAM!
Moja ocena: Celujący z plusem!

Pozdrawiam,
Janettt
Copyright © 2014 Świat obiektywem Janettt , Blogger