Blistex Orange Mango, balsam do ust, sztyft, SPF 15




Owocowy balsam do ust Blistex, który dostałam jakiś czas temu w jednej z wygranych paczek. Balsam jest o smaku pomarańczy i mango. Bardzo kojarzy mi się z takimi drażami/pastylkami owocowymi, które kiedyś były w kubeczkach plastikowych (chyba nawet są jeszcze dostępne w sklepach, ale bardzo rzadko).  W każdym razie zapach dla mnie świetny. :)
Balsam moim zdaniem ładnie nawilża usta (pewnie dzięki zawartości witamin C i E), choć czuć, że jest na ustach. Mimo to mam fajne gładkie usta po nim, nie są popękane i nie mam już suchych skórek (a przed rozpoczęciem używania miałam i pod matowymi pomadkami było je ostro widać). 


Produkt bardzo przypadł mi do gustu, zwłaszcza że już jakiś czas temu rozstałam się z balsamami i w ogóle nie używałam. Na chwilę obecną częściej używam tej pomadki ochronnej niżeli kolorowych.
Produkt jest świetny w dodatku ma filtr SPF 15. Naprawdę jest godny polecenia.
W internetach cena za to cudo to ok. 10zł.





Reasumując, rzadko używam takich rzeczy jak balsamy, co najwyżej na noc, ale to bardzo przydatna rzecz i nie powinniśmy z nich rezygnować. Później tylko płacz i pretensje nie wiadomo do kogo, że ma się popękane usta. ;)
Ponadto produkt ma jedną wadę, ma problem z wkręcaniem go z powrotem. O ile ładnie się go wykręca, to droga powrotna jest dla niego utrudnieniem i trzeba go wpychać "ręcznie".
Poza tym to fajny produkt, który warto mieć w torebce. :)



Pojemność: 4,25g (sztyft)

Cena: ok 8zł
Ocena: Pozytywna

Pozdrawiam,
Janettt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skoro już tu jesteś mam nadzieję zostawisz jakiś ślad. :)

Copyright © 2014 Świat obiektywem Janettt , Blogger