Odświeżacz powietrza.

Cześć!

Pewnie nie jedna z Was miała zagwostkę co zrobić gdy skończy się odświeżacz powietrza.
Ja robię to z dwóch składników które każdy powinien mieć w domu. A zatem potrzebujemy:
- płyn do płukania tkanin (najlepiej o Waszym ulubionym zapachu ale przecież innych raczej nie kupujecie ;) )
- woda (najlepiej przygotowana zimna
- pojemniczek z pompką (u mnie jest to buteleczkapo perfumach - plastikowa)

A co dalej?
Wlewamy wode do pojemniczku (buteleczki) wlewamy nie za dużo płynu (adekwatnie do butelki), zakręcamy i mieszamy. Gotowe. :)

Proste, szybkie i dość wydajne u mnie. I nic się nie marnuje. :)

I dla wszystkich kobitek Wszystkiego NAJ Kochane! :*
Ja dziś zostałam nie
miło potraktowana, ale postawilam się i wykorzystałam, że Adam jest w delegacji sam. Właśnie siedzę w autobusie do rodziców. Może jak wróci i się dowie że mnie nie ma otworzy oczy. Pokaże mu że nie jestem taka słaba jak mu się wydaje choć serce mnie boli!
Może zrozumie. Może nie. Kwestia czasu.



Miłego wieczoru. <3

Janettt

2 komentarze:

  1. Z doświadczenia napiszę, choć mam nadzieję, że nie wyjdę na zarozumiałą, że faceci nigdy się nie domyślają o co nam chodzi :D Oni są prości w obsłudze - trzeba im powiedzieć wprost i to najlepiej na trzy różne sposoby, może wtedy dotrze.... :D

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda. Ciężkie z nich przypadki. :D

    OdpowiedzUsuń

Skoro już tu jesteś mam nadzieję zostawisz jakiś ślad. :)

Copyright © 2014 Świat obiektywem Janettt , Blogger